Wzmocnienia pod oknami
A oto kolejny patent. Między 3 a 4 warstwą bloczków pod oknami dodałem wzmocnienia. Jeżeli okna były obok siebie w niedużej odległości, to jechałem całą ścianą.
Jak Wam się podoba?
A oto kolejny patent. Między 3 a 4 warstwą bloczków pod oknami dodałem wzmocnienia. Jeżeli okna były obok siebie w niedużej odległości, to jechałem całą ścianą.
Jak Wam się podoba?
A tutaj popatrzcie jaki miałem sprzęt do docinania bloczków. Został on wykonany samodzielnie przez mojego tatę - takiego w sklepie nie kupicie :D Wiadomo że pustaki z solbetu nie są idealne więc docinka z tolerancją do około 2mm była OK. Zresztą możecie zwrócić uwagę na leżące na palecie docinki.
Początkiem maja 2018 rozpocząłem budowę domu. Na poniższych zdjęciach zobaczycie, że zbuntowałem się "modzie" wylewania chudego betonu i prace murarskie toczyły się na piaszczystym gruncie. Dlaczego tak zrobiłem? - odpowiedź jest prosta - wylewanie płyty przed ścianami wymyślili murarze dla wygody pracy. Tylko zapytajmy się czy to jest dobre dla naszego domu. W moim przypadku piach, który jest wewnątrz fundamentów cały czas się ubija. Wznoszenie ścian może było mniej wygodne, natomiast wiem, że posadzka mi nie siądzie.
Dodatkowo dodam, że końcem czerwca zakończyłem murowanie domu. Murowałem oczywiście sam (czasem pomagał SZWAGROPOL :D ), no i po pracy zawodowej. A więc jak na jedną osobę, około 3 - 4 godz. dziennie, dość spory metraż (przypominam, że jest to 160m2)to moją pracę oceniam bardzo dobrze.